Hymny do Nocy
Co musi się stać, by zmienić człowieka tak bardzo, że przybiera nowe imię? Jak mówić o wizji, której opisać nie potrafi nawet ten, który jej dostąpił?
Hymny do Nocy to próba odpowiedzi na pytanie: co zdarzyło się „na jałowym wzgórku”, gdzie przed ponad 200 laty Novalis – najmłodszy z ojców-założycieli romantyzmu – przeżył swoje najważniejsze doświadczenie wewnętrzne.
Spektakl wychodzi od przekazanej nam przez poetę wersji zdarzenia, konfrontując ją ze spojrzeniami twórców, otwierając nowe konteksty. Każda z pięciu komnat Gardzienickiego Pałacu, w którym rozgrywa się przedstawienie stanowi próbę innego naświetlenia epizodu, który zmienił życie Novalisa i otworzył nowy etap w historii europejskiej kultury.
W spektaklu wyprodukowanym przez Europejski Ośrodek Praktyk Teatralnych „Gardzienice” udział biorą studenci i absolwenci PWST im. L. Solskiego w Krakowie oraz Akademii Praktyk Teatralnych w Gardzienicach.
Tekst
NOVALIS, STANISŁAW LEM, SIMONE WEIL,
STANISŁAW WYSPIAŃSKI, MAURICE BLANCHOT
Reżyseria
MACIEJ GORCZYŃSKI
Dramaturgia
RADEK STĘPIEŃ
Obsada
KAMILA BANASIAK, BARTOSZ BIELENIA,
ANNA BOCHNAK - FRYC, KAMIL MRÓZ, MAGDALENA PAMUŁA, MACIEJ SAJUR
Instalacja plastyczna
IWONA BANDZAREWICZ
Projekcje
IWONA BANDZAREWICZ
MACIEJ GORCZYŃSKI
W spektaklu wykorzystano autorski tekst
ANNY BOCHNAK - FRYC
Muzyka na żywo
Tradycyjne pieśni korsykańskie, niemieckie, polskie i ukraińskie
Produkcja
OŚRODEK PRAKTYK TEATRALNYCH
GARDZIENICE
Premiera
20 września 2015
w ramach sympozjum Sentio: Novalis
Zdjęcia
Iwona Bandzarewicz
Krzysztof Rutkowski, Teatr
Na zakończenie sympozjum w gardzienickim pałacu zespół młodych aktorów z Krakowa pokazał przedstawienie Hymny do Nocy według Novalisa, a właściwie wzdłuż Novalisa, bo w przedstawieniu w reżyserii Macieja Gorczyńskiego, ułożonym dramaturgicznie przez Radosława Stępnia, wyzyskano wiele różnych tekstów, które w tajemniczy sposób pozostają z Novalisowym Hymnem w wyraźnych powinowactwach. Novalis był jak wir, a jego Hymny do Nocy zaświeciły w gardzienickim pałacu czarnym słońcem płynącego światła.
Gorczyński pojął teatr jako narzędzie filozoficznego badania – wybór uprawniony praktyką poetycką Novalisa, równie jak konstrukcyjnie przyjęta zasada fragmentaryczności całości. Spektakl oparty został na słowie – wziętym także z Wyspiańskiego, Lema czy Simone Weil – i rozegrany jako seria stacji w kilku salach gardzienickiego pałacu. W sposób aktorsko czysty, ale dopuszczający różne konwencje gry, z oszczędnymi elementami scenograficznymi, filmowymi i pieśniami. Projekt odbiegał od teatru, zbliżała się do aranżacji zdarzenia – ale rysował poetycko temat i skłaniał do refleksji.